naglowek

naglowek

wtorek, 11 listopada 2014

Ciasto Krówka





To nie jest ciasto dietetyczne :) Zrobiłam je szwagrowi na urodziny, bo to kiedyś było jego ulubione ciasto. Nie jest amatorem ciast bezglutenowych - zwanych krztuszakami - ani kokosowej śmietany. Jednak to ciasto przypadło mu do gustu, a na twarzy pojawił się uśmiech. Ciasto znikało w mgnieniu oka! Jeśli znacie Krówkę z przeszłości, ta smakuje tak samo.



Przepis na 12 porcji

Ciasto:
3 szkl mąki Schaer mix C
lub
1 i 1/2 szkl skrobi kukurydzianej
1 i 1/2 szkl mąki kukurydzianej

1/2 szkl cukru brązowego
5 łyżek zmiksowanej dyni (świeżej) - ja mam pomrożoną w pojemniczkach
250g margaryny bezmlecznej z lodówki
2 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia (można pominąć)
szczypta soli

Kajmak/dulce de leche:
1/3 szkl wody
1 szkl cukru brązowego (najlepiej drobnego)
1 szkl mleka kokosowego - nie musi być z lodówki

Śmietana:
3 puszki mleka kokosowego (po 400ml) - muszą być z lodówki w postaci stałej
1/2 szkl fruktozy z błonnikiem (można mniej) lub innej substancji słodzącej (do smaku)
1 duży cukier waniliowy
3 śmietan-fix

Dekoracja:
1 szkl zmielonych orzechów laskowych

prostokątna blaszka 20x30cm wysoka na 6cm
papier do pieczenia


A teraz kilka porad:
- jeśli macie mleko prosto ze sklepu, przełóżcie je do plastikowego pojemnika i wstawcie do lodówki - szybciej zastygnie. Jeśli bardzo się Wam spieszy, możecie użyć zamrażarki przez 15-30 minut pilnując aby nie zamarzło;
- bezglutenowy śmietan-fix produkuje firma Celiko;
- jeśli nie chcecie używać śmietan-fixu, możecie zagęścić śmietanę agarem (4 kopiate łyżeczki na 3/4 szkl wody); agar obniża kaloryczność potraw; nie powinny go jednak spożywać osoby z niedoczynnością tarczycy; ja nie używam tu agaru, bo zbyt zmienia konsystencję śmietany i jest kapryśne;
- ciasto możecie wyrobić ręcznie wsypując do miski najpierw suche składniki, a następnie mokre i mieszając nożem i na końcu szybko zagniatając ręcznie; ja jestem praktyczna, stąd malakser.



Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nastawiamy na 180st.C na dwóch grzałkach bez termoobiegu.

Z uwagi na większe tempo i mniejszy nakład pracy, ciasto wyrabiam w malakserze. Stety lub niestety posiadam zwykły sprzęt gospodarstwa domowego, który mieści tylko dwa litry naraz. Dzielę więc składniki na pół i wyrabiam na dwie tury. W ten sposób mam dobrze połączone dwa ciasta na spód i wierzch.

W malakserze lądują:
1 i 1/2 szkl mąki lub mieszanki skrobi z mąką 1:1
1/4 szkl cukru
1 łyżeczka proszku
2 i 1/2 łyżki dyni
125g pokrojonej margaryny
sól

Miksujemy do momentu połączenia składników. Jeśli na ściankach zbierze się mąka, trzeba zebrać łyżką i zmiksować.

Ciasto wygniatamy równo na blaszce wyłożonej papierem. Piec 15-20min w 180st.C na obu grzałkach. Ma zbrązowieć na krawędziach i pachnieć upieczonym ciastem. Tak samo robimy drugą porcję.

Jeśli ma się dwie blaszki to fajnie, jeśli nie, należy wygnieść oba blaty ciasta na dwóch arkuszach, i piec kolejno zamieniając na blasze.

Przygotowujemy masę kajmakową. Można zrobić to wcześniej. Do rondelka wlewamy wodę, zasypujemy cukrem i potrząsamy do równomiernego rozprowadzenia na dnie. Na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia i gotujemy aż zrobi się ciemne i gęste. Nie wolno tego mieszać. Wlewamy mleko i dalej gotujemy mieszając aż zredukuje do odpowiedniej konsystencji. Musi ściekać z łyżki pozostawiając na powierzchni utrzymujący się ślad. Jeśli toffi zostawimy zbyt rzadkie, będzie później wypływać spod śmietany.

Do miski wykładamy mleka kokosowe, dodajemy fruktozę, śmietan-fix i krótko miksujemy. Śmietana gotowa.

Upieczone blaty kładziemy jeden na drugim w blaszce, smarujemy wierzch połową kajmaku, obsypujemy równo orzechami i kroimy przez obie warstwy ciasta ostrym nożem na równe kwadraty. Następnie zdejmujemy górną warstwę kwadratów i odkładamy w tej samej kolejności. Dolny blat smarujemy drugą częścią kajmaku. Jeśli ciężko idzie, wystarczy podgrzać masę. Na gotowy spód wykładamy ubitą na sztywno śmietanę. Jeśli nie jest sztywna, nic nie szkodzi, następnego dnia będzie już stać. Na wierzch układamy odłożone wcześniej kwadraty. Wstawiamy do lodówki. Ciasto jest gotowe jak zastygnie. Najlepiej przygotować je dzień wcześniej. Ma to wyglądać tak:


 Ja tu mam na małej blaszce z połowy składników. Tym ciastem z powodzeniem zaskoczycie osoby bez diety. Będą w szoku, że to nie ma mleka ani glutenu.

Smacznego!


Edit: Nie próbujcie robić tej śmietany na kamieniu winnym! Wypróbowałam i porażka. Kamień winny całkowicie zmienia smak i nie komponuje się.







5 komentarzy:

  1. Otak, w imieniu szwagra i własnym potwierdzam z całą pewnością, że ciasto jest REWELACYJNE!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. czy dobrze rozumiem, że podana ilość składników na ciasto wystarcza na 2 blaty czy muszę te ilości podwoić ? I drugie pytanie na jakiej blaszce pani piekła bo nie mogę się doszukać ? Dziękuję za info że celiko ma śmietan - fix bezglutenowy bo ostatnio wcale nie usztywniałam śmietany kokosowej i byłam w strachu że się nie utrzyma ;-)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przepis - będę próbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, składniki są podane na dwa blaty i to jest na blaszkę 30x20cm. Na zdjęciu mam zrobione z połowy porcji na blaszce 18x21cm. Śmietanę na upalny dzień i uroczystość w ogrodzie lepiej usztywnić agarem. Wtedy na 3 puszki mleka po 400ml dałabym 2-3 łyżeczki agaru. Tylko wtedy cała zawartość puszek razem z płynnym, rozpuścić agar w odrobinie zimnej wody, dodać do mleka i pogotować żeby agar się uaktywnił.

      Usuń
  3. Poprawiam się, 3 łyżeczki agaru! Przepis na taką śmietanę jest w Wiśniowej W-Z :-) Życzę udanego i smacznego!

    OdpowiedzUsuń