naglowek
środa, 26 października 2016
To już czas! Dynia na stół!
Ekhem! Wiem, że szykujecie się do Święta Zmarłych, ale za niecałe 6 tygodni będą Mikołajki. A po nich to już wszystko leeeeciiii! Czas coś wyskrobać żeby w święta dobrze zjeść i nie paść w to twarzą :-)
Przygotowania czas zacząć już dziś!
Porządki w kuchni.
Nie warto zostawiać ich na sam koniec. Porządkując w szafkach już teraz, utrzymamy ład do świąt, a będziemy już wiedzieć co mamy, a co będzie trzeba dokupić. Możliwe, że w czeluściach półek odkryjecie jakieś skarby wymagające zużycia i będzie wilk syty, a owca cała?
1. Uporządkujcie przyprawy. Jeśli będziecie chcieli zrobić na święta piernik, teraz jest właściwa chwila na przygotowanie własnej mieszanki przypraw. To ostatni dzwonek na suszenie ziół. Idealny czas na zakup i zmielenie cynamonu i to w rozsądnej cenie. Warto już teraz zmielić ziele angielskie i gałkę muszkatołową.
2. Sprawdźcie czy macie zapas cukru waniliowego. Jeśli jesteście na diecie bezcukrowej, nastawcie swój własny cukier waniliowy na używanej substancji słodzącej. To banalnie proste i zaoszczędzi Wam nerwów. Jak nastawicie go teraz, będzie idealnie.
3. Jeśli używacie cukru pudru, zmielcie go sobie już teraz. Niestety takie czasy, że nawet cukier puder doczekał się dodawania mąki w celu rzekomo lepszego lukru z niego uzyskanego.
4. Czas zakupić porządne prawdziwe bezglutenowe kakao! A może macie zapas i nie będzie trzeba kupować? A może używacie karobu? Warto sprawdzić czy jest.
5. Mąka. Warto zrobić już przegląd. Może macie jakąś mało używaną i warto zrobić coś z niej na święta? Może trzeba już kupić kaszę i na spokojnie zmielić nie zostawiając tego na później?
Zapiszcie sobie co macie, a co trzeba załatwić. Oszczędzicie czas, nerwy i pieniądze!
Przed świętami na blogach przeganiają się z przepisami, ale one są tam przez cały rok. Nie trzeba czekać do ostatniej chwili z planem co się chce zrobić. Zwłaszcza, że potem się okazuje, że wielu składników nie mamy, lub ich wykonanie zajmie zbyt dużo czasu. Takie składniki jak tahini, mieszanka maku do makowca, kapusta do pasztecików, skórka pomarańczowa i cytrynowa do serników i ciasta marchewkowego, krokant bez orzechów dla alergika, uszka do barszczu, dynia do babki bez jaj... to wszystko lepiej zrobić sobie wcześniej.
A propos dyni, chyba już ją macie? Jak nie, to pędźcie do sklepu! Trzeba już skrobać lampion dla dziecka, a z miąższu będzie babka na święta :-P
Zadanie do wykonania w tym tygodniu - remanent w kuchni i przecier z dyni!
Do boju!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz