Znów na kaszy jaglanej, ale tym razem ciasto.
Spodziewajcie się więcej przepisów na bazie jaglanki, a tym czasem zapraszam na...
Ciasto Śniadaniowe
Chciałam zrobić coś szybkiego i zdrowego. Przypomniała mi się szarlotka sypana. Nie wiem czy znacie. Jest to ciasto robione bez mieszania składników. Sypie się je do blaszki i pokrywa płatkami margaryny. Są dwie wersje, z mąki kukurydzianej i z kaszy kukurydzianej. I tak patrząc na wór kaszy jaglanej, tak sobie pomyślałam "czemu to miałoby nie wyjść?". No i wyszło! Ciasto to nazywam śniadaniowym, bo z powodzeniem zastąpi jaglankę. Świetnie nada się też na drugie śniadanie. do pracy lub przedszkola. Upieczona jaglanka smakuje jak granola, przy czym ta nie ma dodatku cukru. Z kwaskowatymi wiśniami jest wyborna. Ja się zajadałam z moimi rodzicami. Synek nie ruszył, ale on nie tyka jaglanki w postaci kulek niestety wcale :-/ Nawet sypaną szarlotkę zjadał tylko robioną z mąki. Sprawdźcie jak przyjmie się u Was ;-)
Składniki na 6 dużych kawałków (blaszka 18x21 cm)
1/2 szkl daktyli bez pestek (bez namaczania)
1 szkl kaszy jaglanej surowej
125g margaryny bezmlecznej
wiśnie lub inne owoce sezonowe (umyte i bez pestek)
8 łyżek płatków migdałowych
1/2 łyżeczki cynamonu
folia aluminiowa
wysoka blaszka 18x21cm
Kaszę przelewamy trzykrotnie wrzątkiem. Piekarnik nastawiamy na 200st.C na obie grzałki. Daktyle, kaszę i margarynę wrzucamy do misy blendera (ale nie kielichowego!) i miksujemy dokładnie. Kasza się nie zmiksuje, chodzi tylko o to żeby daktyle się rozprowadziły, a margaryna nie rozpuściła. Blaszkę wykładamy folią aluminiową błyszczącą stroną do siebie.
Na folię wyrzucamy gotową masę.
Wyrównujemy tworząc spód ciasta.
Na wierzchu ciasno układamy wydrylowane wiśnie.
Do blendera wrzucamy płatki migdałowe z cynamonem i miksujemy na taki jakby krokant. Możecie użyć innych orzechów jeśli migdałów nie możecie. Migdały zwyczajnie bardzo dobrze komponują się z wiśniami. Równie dobre będą nerkowce.
Nie dodaję do nich cukru, bo orzechy podczas prażenia nabierają słodyczy same w sobie.
Wysypujemy równo wierzch.
I zawijamy w te sreberka ;-)
Tak przygotowane wstawiamy do nagrzanego do 200st.C piekarnika na obie grzałki i pieczemy 40 minut, z czego ostatnie 5 minut z odkrytą folią żeby odparować i uprażyć migdały.
Upieczone ciasto wygląda tak:
Kroję je na prostokątne kawałki i podaję z sorbetem jak klasyczną szarlotkę z lodami. Całość polewam płynnym karobem.
Częstujcie się! :-D
4kg jaglanki? To gwiazdka w sierpniu! :D Robimy tak,ja zapraszam na kawę mrożoną (mam jeszcze mnóstwo zamrożonych bananów <3), ale Ty zabierasz to ciasto, ok? :D
OdpowiedzUsuńPowiedz tylko kiedy i gdzie, a zjawiam się natychmiast! ;-)
UsuńKurczę, Basia :) narobiłaś mi smaka. Muszę spróbować, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGosiu dawaj do mnie na Kaszuby! Ciasta w taki upał może nie upieczemy, ale za to wczoraj zrobiłam pyszne lody, a w ogródku jest basen :-D
UsuńTakie ciacho na śniadanie to jak najbardziej dobry pomysł!
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrawdzimy rarytas słodyczowy! Mniam
OdpowiedzUsuń