Chleb z niskim IG

Nie planowałam i nie zamierzałam, bo sama gryczana mnie odstręcza. Tu musicie podziękować Markowi, który napisał po pomoc w upieczeniu chleba. W ten sposób powstał chleb o niskim IG. No bo jak już coś robić, to z sensem. Chleb z samej mąki gryczanej, bez cukru, ziemniaków, skrobi, mleka... niente. Gryka rządzi!



Składniki na 35cm keksówkę:
12ml soli himalajskiej
500g mąki gryczanej
550ml ciepłej wody
7ml drożdży instant
3 łyżki oleju

Do szklanki wsypujemy drożdże i łyżkę mąki. Zalewamy 50ml ciepłej wody, mieszamy i odstawiamy. Do miski miksera wlewamy 500ml ciepłej wody i zakładamy hak lub mieszadła do ciasta. Resztę mąki po odjęciu tej łyżki przesiewamy do osobnej miski, dodajemy sól i mieszamy. Włączamy mikser na średnie obroty i wsypujemy partiami mąkę z solą. Kiedy powstanie gładka masa, dodajemy zaczyn ze szklanki i dalej mieszamy. Na koniec dodajemy olej i mieszamy aż ładnie się wszystko połączy.

Przelewamy ciasto do keksówki, wyrównujemy silikonową szpatułką lub zwilżoną dłonią. Nakrywamy bawełnianym ręcznikiem i wstawiamy do piekarnika na 30st.C na 30 minut. Po tym czasie zdejmujemy ręcznik, nastawiamy piekarnik na 200st.C i pieczemy 30 minut na obu grzałkach (jak piekarnik ma grzanie tylko z dołu, nic nie szkodzi). Skórka ma się zrobić brązowa. Miejscami wręcz rdzawa.

Wygląda jak dzieło Frankensteina. Może trzeba było jednak zwilżyć z wierzchu wodą.

Za to boczki ma rewelacyjne :-)

Smacznego!