Aromatyczny bezglutenowy chleb biały

Dawno nic nie wstawiałam, co nie znaczy, że nie piekę i nie gotuję :-) Chorzy byliśmy i przez katar nawet węch na jakiś czas straciłam. Ale teraz działa, a ja właśnie siedzę nad świeżo-upieczonym chlebkiem, który pachnie tak, że można oszaleć. Ślinotok murowany! Najbardziej w chlebach brakowało mi tego zapachu. Tej woni, co powoduje, że przechodząc obok piekarni chce się zawrócić, kupić chlebek i dłubać go bez niczego.... no i mam! Jest! :-D

Wygląda całkiem zwyczajnie, ale ten aromat...  jest wręcz niebezpieczny. Chce się go jeść i jeść i jeść!



W misce lądują:

5ml soli różowej himalajskiej
500g mąki mix B firmy Schar (przesianej)
2 płaskie łyżki ksylitolu
7ml drożdży instant
3 łyżki mleka kokosowego dopełnić do 600ml ciepłą wodą
3 łyżki oleju

30cm keksówkę można posmarować margaryną i obsypać mąką kukurydzianą, a jeśli jest nieprzywieralna to bez niczego. Ciasto mieszamy dokładnie. Jak zostaną grudki, nic nie szkodzi. Rozmieszają się przy drugim wyrabianiu. Tak rozmieszane nakrywamy bawełnianym ręczniczkiem kuchennym i wstawiamy do piekarnika nastawionego na dolną grzałkę na 30st.C Ważne żeby miska była odporna na temperaturę i nie stawiajcie jej na dnie, bo się stopi jak jest plastikowa. Timer nastawiamy na 30 minut.

Po tym czasie wyjmujemy miskę, dokładnie mieszamy ponownie i przekładamy łyżką do keksówki. Blaszkę nakrywamy ponownie ręcznikiem i wstawiamy na kolejne 30 minut w 30st.C.

Kiedy ciasto już wyrosło, na dno piekarnika wstawiamy żaroodporne naczynie z 1/2 szklanki wody, odkrywamy blaszkę i nastawiamy piekarnik na 200st.C na obie grzałki. Jeśli piekarnik jest mały, zostawiamy tylko dolną grzałkę. Timer nastawiamy na 40-45 minut.

Chlebek oczywiście można naciąć. Najlepszy czas do nacięcia to jakieś 8 minut od wstawienia do piekarnika. Ciasto ma być gładkie, wyrośnięte, ale jeszcze wilgotne na powierzchni.

Ksylitol powoduje zmianę koloru ciasta. Takich wypieków nie trzeba niczym smarować żeby były rumiane. Skórka zrobi się brzoskwiniowo-złota, a ciasto w nacięciach pozostanie jasne.

Tu jest spód bez smarowania i wysypywania blaszki.

Życzę smacznego! :-)